Postanowiłem spróbować dotrzeć do nowej grupy odbiorców, stąd też rozpocząłem proces tłumaczenia bloga. Przetłumaczę jedynie kilka wpisów, w których, to napisałem jak najmniej durnot, natomiast w przyszłości będę przygotowywał artykuły w obu językach. O ile tytuły i sama zawartość wpisów mogą się nieco różnić (ze względu na SEO), to będę starał się aby obie wersje bloga zawierały zbliżone treści merytoryczne, aby nie było takiej sytuacji, że będą znajdowały się tam odmienne treści co uniemożliwiło by wielu osobom dotarcie do nich ze względu na barierę językową (i dlatego też już teraz jestem winny Wam kolejny krótki wpis, będący uzupełnieniem tego o gotowych planach treningowych).
Angielska wersja językowa bloga
- przez Cezary Tkaczuk